Znaczenie przemysłu obronnego i nowoczesnego sprzętu militarnego w obecnych czasach staje się coraz bardziej kluczowe. Można było to zauważyć podczas tegorocznych targów MSPO, które odbywały się w cieniu trwającego za naszą wschodnią granicą konfliktu zbrojnego. Kieleckie targi odnotowały rekordowe wyniki popularności z liczbą ponad 600 wystawców z 33 krajów. Delegacja WOLFTEN również uczestniczyła w tym wydarzeniu.
Jubileuszowy, bo już 30-sty Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego pod patronatem honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy i z Polską Grupą Zbrojeniową w roli partnera strategicznego, to wydarzenie, które co roku zrzesza władze państwowe i delegacje korpusów dyplomatycznych z zagranicy, a także przedstawicieli sił zbrojnych, przedsiębiorców i producentów dla przemysłu obronnego oraz sympatyków militariów.
Targom MSPO, jak co roku, towarzyszyła zapierająca dech wystawa Sił Zbrojnych RP oraz prezentacja sprzętu wojskowego i najnowszych technologii z całego świata. Szczególną uwagę podczas tej edycji przykuwały samobieżne armatohaubice Krab, najsłynniejszy śmigłowiec świata Black Hawk, który zaskoczył swoim czerwonym kolorem, bezzałogowy aparat latający Bayraktar TB2, a także śmigłowiec szturmowy US Army Boeing AH-64 APACHE. Prezentowano m.in. śmigłowce bojowe, bezzałogowe statki powietrzne, uzbrojenie i sprzęt sił powietrznych oraz marynarki wojennej, autonomiczne systemy dowodzenia i wspomagania na polu walki.
Wszyscy wiemy, że w czasie obecnej wojny w Ukrainie kwestia obronności jest priorytetowa. Podczas targów można było zobaczyć wystawę wraków rosyjskich czołgów i samochodów opancerzonych, które były doszczętnie zniszczone po starciu z wojskami ukraińskimi. Ten widok dawał do myślenia.
XXX Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to wydarzenie, które pozwala nawiązywać ważne relacje w zakresie przemysłu obronnego, daje szansę integracji środowiska i zbudowania relacji biznesowych.
